W ciągłym kontakcie
Pamiętam, jak dziwiłam się, że tata wracając z pracy, zawsze dzwonił do mamy. Mówił, że wyszedł i będzie za ileś tam minut. Wydawało mi się to zupełnie zbędne, bo przecież zazwyczaj wracał o podobnej porze. Z resztą, co za różnica, czy będzie pół godziny później czy wcześniej? Kilka lat później poznałam moich przyszłych … Read More