Sezon ślubny kończy się jesienią. Ostatnie wesela danego roku odbywają się już w chłodniejszych miesiącach, a zdarzają się przecież i te zimowe. Pary młode muszą wtedy zaopatrzyć się w wierzchnie okrycia ślubne. Początkowo może wydawać się to problematyczne i zaburzające wymarzone stylizacje. Jednak okazuje się, że wybór jest całkiem spory, a niektóre narzutki czy płaszcze dodają całej kreacji niesamowitego uroku. Poniżej 75 pomysłów, które znalazłam w sieci (wszystkie z linkami!).
Wierzchnie okrycia ślubne dla panny młodej
Chcę Ci pokazać okrycia, które nadają się na chłodniejsze pory roku – jesień, zimę i wczesną wiosnę. Niektóre są typowo ślubne, inne to po prostu sweterki, szale, kurtki i płaszcze w jasnych odcieniach. I chociaż uwielbiam kolorowe dodatki dla panny młodej, to jednak skupiłam się na bieli, ecru i jasnych beżach. Łatwiej jest to sobie wszystko wyobrazić w ślubnej scenerii w takiej kolorystyce.
Gdzie kupić ciekawe okrycia ślubne?
Oczywiście w salonach sukien ślubnych znajdziecie różne propozycje, ale są one zazwyczaj dość typowe. Jeśli chodzi o te cieplejsze opcje, płaszcze czy zimowe etole, wybór jest raczej ograniczony. Mój płaszcz ślubny kupiłam na Allegro (albo OLXie, już nie pamiętam).
Polecam szukać okryć ślubnych w internecie i stacjonarnych nieślubnych sklepach (pisałam już o tym z resztą). Wszystkie poniższe propozycje znalazłam w sieci. Pod grafikami są linki, pod którymi można kupić dany produkt. Wiele z nich to wyroby polskich projektantów.
Część linków kieruje na Etsy – międzynarodową platformę z rękodziełem. Niech Cię to nie zniechęca, bo sprzedają tam także polskie marki. Zagraniczne za to przy droższych produktach często oferują darmową wysyłkę do naszego kraju. Z resztą na Etsy można filtrować wyniki wyszukiwania właśnie według kraju pochodzenia projektanta i kosztów dostawy – super sprawa. Po zamknięciu DaWandy wielu rodzimych rękodzielników przeniosło się ze swoimi butikami właśnie tam (ja początkowo też, ale jednak Pakamera lepiej się sprawdzała, a teraz w końcu mam własny sklep ♥).
A teraz konkrety, bo jest ich duuuużo! :)
Ślubna narzutka, czyli chusty, szale i etole
jedwabny szal z falbaną ♥ dzianinowa etola z biżuteryjnym zapięciem ♥ kremowy komin ♥ beżowy gruby szal z warkoczami ♥ biały szal z szeroką koronką ♥ bolerko z piór strusia ♥ futrzana etola z kokardą ♥ futrzany szal ♥ etola łabędź ♥ komin ecru ♥ sweterkowe bolerko ♥ futrzany kołnierz ♥ beżowy szalik ♥ etola-komin z grubymi warkoczami ♥ wełniany cienki dzianinowy szal (do zawinięcia jak bolerko)
Powyżej widzicie kilka typowo ślubnych narzutek – są futrzane etole, piórka i sweterkowe szale. Dodałam kilka jasnych kominów w niemalże śmiesznych cenach (szeroki komin można zsunąć na ramiona!). Ślubna narzutka to może być przecież „zwykły” ładny szalik z sieciówki!
Zwróć uwagę na prawy dolny róg kolażu – dziewczyna wygląda jakby miała na sobie sweterek, a to jest odpowiednio zawiązany szal. Pokombinuj, może masz już w domu idealne okrycie ślubne! :)
Dzianinowe okrycia ślubne – swetry i sweterki
swetrowy płaszcz z kapturem ♥ sweter z golfem i bufiastymi rękawami ♥ sweterek z zapięciem na plecach ♥ bardzo gruby wełniany sweter ♥ sweter z dodatkowym wywijanym kominem ♥ krótki kopertowy sweterek z wełny ♥ gładki wiskozowy sweterek z długim rękawem ♥ oryginalny gruby sweter z „pomponami” ♥ dłuższy sweterek z paskiem ♥ bolerko z odkrytymi ramionami (można zakładać na różne sposoby)
Tutaj macie swetry i swetrzyska – tak bym określiła te grubaśne w prawym górnym i lewym dolnym rogu. Na pewno nie każdemu się spodobają i do wielu stylizacji nie będą pasować. Ale! Oczyma wyobraźni widzę delikatną, prostą i zwiewną sukienkę, a do niej gruby sweter otulający drobną sylwetkę panny młodej… Też to widzisz?
Jest też kilka delikatnych wdzianek, takich bolerkowych bardziej, kopertowych i z opadającym na ramiona dekoltem. Na pewno je kojarzycie – co jakiś czas na ślubnych grupach na fejsie widzę pytania o nie. Tutaj macie linki do konkretnych produktów.
Żakiet ślubny nie musi być nudny
krótki żakiet ♥ żakiet z baskinką zapinany na suwak ♥ wdzianko z koronkowymi rękawami ♥ żakiet z dżerseju z koronką ♥ asymetryczny żakiet z wydłużonym tyłem ♥ żakiet z falbanami przy rękawach ♥ długi prosty żakiet z rękawami 3/4 ♥ taliowany żakiet bez zapięcia ♥ długa asymetryczna marynarka ♥ pikowany żakiet ♥ żakiet z szerokimi rękawami ♥ żakiet z wydłużonymi bokami ♥ miękki żakiet przewiązywany paskiem
Ecru i białe żakiety, krótkie i długie, z baskinką, taliowane i proste. Bez zapięcia, wiązane, zapinane na guzik albo zamek błyskawiczny. Z rękawami długimi lub 3/4, prostymi, koronkowymi albo z falbanami. Do wyboru do… fasonu (bo kolory jednak wszystkie są podobne).
Do sukienek z szeroką spódnicą polecam te króciutkie żakiety albo z baskinką. Mnie najbardziej urzekł ten z przedłużanym tyłem. Kojarzy mi się trochę z retro damskimi marynarkami do jazdy konnej.
Ślubna kurtka w różnych stylach
kurteczka z frędzlami i koronką ♥ sztuczne futro ♥ krótka wełniana kurtka ♥ pikowana satynowa ramoneska ♥ futerkowe bolerko z pomponami ♥ bluza z grubej dzianiny przewiązywana paskiem ♥ pikowana prosta kurtka ♥ krótki płaszczyk z kapturem ♥ biała ramoneska z ekoskóry ♥ bolerko z ozdobnymi szerokimi rękawami ♥ futrzane bolerko z kapturem ♥ kurteczka z wełny alpak ♥ tweedowa pelerynka
Kurtki znalazłam bardzo różne. Od tych romantycznych i typowo ślubnych, po ekstrawaganckie biała futro (sztuczne) i skórzaną ramoneskę trochę w stylu rebel look. Ja bym obstawiała coś, co będę mogła jeszcze założyć po ślubie – dla mnie futrzane krótkie bolerka odpadają.
Patrząc na trzecie zdjęcie u góry kolażu, pomyślałam, że do „zwykłej” kolorowej kurtki można dołożyć biały kołnierz. Dzięki temu całość będzie bardziej ślubna. Może to rozwiązanie dla Ciebie?
Peleryny ślubne – grube i delikatne
koronkowa peleryna vintage ♥ peleryna z futra ♥ bardzo długa peleryna wyszywana koralikami ♥ peleryna z koronką na krawędziach ♥ tiulowa peleryna z naszytymi koronkowymi aplikacjami ♥ satynowa bluzka z trenem ♥ tiulowa długa pelerynka ♥ peleryna ze strusich piór ♥ tiulowa peleryna z kapturem ♥ tiulowa peleryna z koronkowym kołnierzem ♥ zimowa peleryna z polaru
Peleryny, och! Wydają mi się takie baśniowe. Kojarzą mi się z księżniczkami. Te delikatne, tiulowe co prawda nie ogrzeją Cię w chłodny dzień, ale mogą zastąpić długi welon albo tren sukni. Fajne rozwiązanie, jeśli tak jak mi, nie za bardzo podobają Ci się podpinane treny sukien. Po ślubie zdejmujesz pelerynę i cieszysz się prostą spódnicą. Bez żadnych fałd z tyłu i ryzyka, że guziczek jednak odleci, a świadkowa nie ogarnie.
Zimowe okrycia ślubne – płaszcze i płaszczyki
pikowany płaszczyk ♥ piankowy wiązany płaszczyk ♥ płaszczyk z koronką oraz futrzanymi mankietami i kołnierzem ♥ koronkowe wdzianko do kolan ♥ wełniany płaszczyk z rozszerzanym dołem ♥ długi biały żakiet ♥ futrzana kurtka z kokardą ♥ piankowy płaszcz z dołem w literkę A ♥ długa marynarka zapinana na guzik ♥ długa marynarka z rozcięciami po bokach ♥ satynowy płaszcz z rękawem 3/4 ♥ kremowe futro naturalne ♥ długie sztuczne futro
Wśród powyższych płaszczy znajdziecie zarówno takie na wczesną wiosnę jak i te na srogą zimę. Te pierwsze to w sumie dłuższe żakiety i marynarki ślubne. Na wielkie mrozy w prawym dolnym rogu jest długie futro. Nie wiem, czy w naszym klimacie ma ono rację bytu, ale może komuś się przyda. Najbardziej podobają mi się płaszczyk z prawego górnego narożnika – ten z mufką, model ze środkowego zdjęcia i ten piankowy z dwoma rzędami guzików.