Jedną z najszerszych grup prezentów ślubnych (choć nie tylko) są wszelkiej maści akcesoria i gadżety kuchenno – jadalniane. Myśląc o parapetówce, urodzinach cioci czy gwiazdkowych upominkach, wśród pomysłów przewijają nam się wszelkiego rodzaju kubki, zestawy śniadaniowe, porcelana, szkło czy ciekawe formy na ciasto.
Przygotowałam dla Was 9 dość nietypowych propozycji. Klasyka jest bezpieczną opcją, ale wyjście poza schematy daje więcej radości, czyż nie? Jak to mówiono u mnie na studiach, poniższe przedmioty, to „zabawa formą, skalą, zastosowanie nieoczywistych rozwiązań, żart zamknięty w formie użytkowej”. Bo codzienność nie musi być szara i nudna, a przedmioty, których używamy każdego dnia mogą powodować uśmiech nie tylko na twarzy dziecka. I tego Wam życzę! Nie tylko w kuchni czy przy stole. :)
Miseczki z minkami
Urocze, prawda? Super pomysł na prezent dla par i dzieciaków jako naczynie na płatki z mlekiem albo przystawki (które wystając poza krawędź, stworzą „włosy” ludzika). Zobaczcie sobie całą serię – znajdziecie tam miseczki w różnych rozmiarach i humorach (te są średnie, cena za zestaw 2 szt.), filiżanki, podstawki pod jajka i dzbanek. Chodzą za mną od dłuższego czasu, a ostatnio znalazłam podobne nawet w Home&You.
Łyżeczki nutki
Nie wiem, czy są wygodne w użytkowaniu (szczególnie dla osób praworęcznych), ale jako dodatek do wysokiej szklanki z latte wydają się być idealne. Nietypowe łyżeczki, widelczyki do ciasta albo nożyki do smarowania to jedno z moich niedawnych prezentowych odkryć. Mało kto ma je w domu, a nadają nakryciu stołu szczególny klimat. Jest to też fajny pomysł na podarunek, bo nie zajmuje dużo miejsca i nie wymaga eksponowania go na widoku, co zawsze wydaje mi się dość kłopotliwe, szczególnie w małych mieszkaniach.
Patery z dinozaurami
To jest najbardziej nietypowy pomysł dzisiejszego zestawienia. Najdziwniejszy, przyznaję. Nie jestem jakąś fanką dinozaurów, nie fascynują mnie zbytnio, ale pomysł ich wykorzystania zadziwia. I chyba to zaskoczenie, jaki powoduje, jest argumentem, który mnie przekonuje. :) Fajnie wyglądają też jedna na drugiej, tworząc trzypiętrową etażerkę. Nie mówcie, że byście się nie uśmiechnęli, gdyby na imieninach u dziadków, babcia wniosła swój serniczek robiony od lat według sekretnego przepisu, na paterze na grzbiecie triceratopsa. :D No czad normalnie! Tylko cena z kosmosu, wiem. Ale musiałam Wam to pokazać!
Dozownik do płatków śniadaniowych
Ten prezent trochę kłoci się z argumentem, którego użyłam przy łyżeczkach – dozownik, żeby spełniał swoją funkcję, musi być postawiony gdzieś na widoku. Nie jest to zatem prezent dla mieszkańców małych mieszkań. Jak już będziemy mieszkać w naszym dużym wymarzonym domu, to w kuchni będą stały takie trzy, a co! :) Na płatki kukurydziane, czekoladowe i miodowe. No dobra, może cztery, żeby jeszcze coś zdrowszego było, jakieś musli, czy coś. Z pewnością jest to nietypowy prezent, który ciężko znaleźć w stacjonarnych sklepach (i mało kto ma go w domu).
Zestaw do przypraw Zwierzyniec lub Cztery Pory Roku
Oba zestawy chodzą za mną od zeszłych Świąt (a może jeszcze wcześniejszych?). Pokazuję oba, bo nie mogę się zdecydować, który bardziej mi się podoba. Z resztą nie są to jedyne gadżety marki Qualy, które uwielbiam. Musicie sami zobaczyć. Zdziwię się, jak nic Wam się nie spodoba. :)
Zawieszki na kubek
Drobny, ale przydatny gadżet, który może być dodatkiem do prezentu. Jak na zdjęciu widać, do torebeczki można włożyć ciasteczko (mieści się jedno, więc dość dietetycznie bym powiedziała), ale przydadzą się także na torebkę po zaparzonej herbacie. Trochę zapomniałam, że mam podobne, czas je odnaleźć i częściej używać.
Magnetic Poetry Love
Magnesy na lodówkę – chyba każdy ma jakiś. A gdyby tak mieć ich więcej? Magnetic Poetry to zestaw ponad 300 słów, sylab lub znaków interpunkcyjnych, które pozwalają złożyć przeróżne sentencje i wiadomości dla domowników. Są też inne, tematyczne zestawy. Ciekawy prezent dla osób, które mają już wszystko. No i dla nowożeńców oczywiście.
Foremki do lodów
Ech, gdyby babcia takie miała, kiedy ja byłam mała… W sklepie znajdziecie przeróżne kształty – od najzwyklejszych, przez świderki, aż po misie, parasolki czy rakiety. Czadowe są! I sprawią radość nie tylko dzieciom. Chętnie bym przygarnęła jakieś pod choinkę. :) Rzecz z kategorii przydatnych, na które jednak trochę szkoda wydać pieniądze. Przynajmniej mi dotychczas było szkoda.
Temperówka do warzyw
Dla kogo taki gadżet? Dla kuchennych zapaleńców, którzy dbają o wygląd swoich potraw albo dla fanów bento. Albo dla mam, które mają problem z przekonaniem dzieci do jedzenia warzyw. :) Z pewnością jest to oryginalny prezent, który wzbudzi zainteresowanie.
Co myślicie o moich „nietypowych” propozycjach? :) Który z gadżetów najbardziej Wam się podoba? A może któryś macie w swojej kuchni? Jeśli tak, to podzielcie się wrażeniami z użytkowania lub uwagami dla kupujących. Będę wdzięczna, bo być może niebawem kupię coś z powyższej listy… No w końcu Święta idą. :)
P.S.
Przypominam o facebookowym konkursie, który trwa do niedzieli!
Bardzo zależy mi na Waszych odpowiedziach…
W powyższym poście część linków to linki afiliacyjne. Jeśli klikniecie w nie i za jakiś czas kupicie coś w danym sklepie, dostaniemy z tego drobny procent. Dla Was oczywiście cena jest bez zmian.
