Marzena prowadzi blog Życie we dwoje. Jest młodą żoną i dzisiaj razem ze swoim mężem Grzegorzem odpowiada na moje pytania z cyklu wywiadów „Mocne Małżeństwo”. Zapraszam do czytania!
Od jak dawna jesteście parą? Kiedy się pobraliście i ile mieliście wtedy lat?
Znamy się od czterech i pół roku. Co zaskakujące, poznaliśmy się całkiem przypadkiem na portalu internetowym. Nie czekaliśmy za długo na spotkanie – zaiskrzyło od samego początku. Następnego dnia spotkaliśmy się na pierwszej „niezobowiązującej randce” – to On miał mi pokazać piękno jesieni w wielkim mieście. Udało się. Oczarował. Chyba żadne z nas nie myślało wtedy, że skończy się ślubem. Po trzech latach usłyszałam „Czy zostaniesz moją Żoną”, a pół roku temu powiedzieliśmy sakramentalne tak – dokładnie 06.08.2016 r. Ja miałam 25 lat, on 29 – idealnie.
Czym dla Was jest małżeństwo?
Małżeństwo to dla nas wspólna droga, która nigdy się nie skończy i każdego dnia pozwala nam poznać się lepiej, ale też uczy nas wspólnego życia – czerpania radości i pokonywania trudności. Ta przygoda dla nas dopiero się zaczęła. Małżeństwo to również poczucie bezpieczeństwa, jakie daje nam druga osoba i sztuka kompromisu, jakiej uczymy się wzajemnie – początki naprawdę były trudne.
Jak dobrze przygotować się do życia po ślubie? Da się w ogóle?
Do małżeństwa i wspólnego życia po ślubie nie da się przygotować – chyba że wcześniej razem zamieszkacie i w międzyczasie zweryfikujecie czy takie życie Wam odpowiada. Tak naprawdę dopiero po ślubie widzimy prawdziwe zalety i wady (z naciskiem na wady) partnera. Oczywiście rozmowy i wspólne spędzanie czasu potrafią wiele powiedzieć o partnerze, ale dopiero w codziennym życiu można poznać jak jest naprawdę. Najpiękniejsze jednak jest to, że po ślubie potrafisz wiele zmienić w sobie i zaakceptować ogrom wad drugiej osoby.
Jakich rad udzielilibyście młodym małżonkom, aby ich związek był szczęśliwy?
Jesteśmy małżeństwem z półrocznym stażem i dopiero się uczymy wspólnego życia, więc nie wiem, czy możemy komuś doradzać. Choć jeśli odwiedzicie naszego bloga, znajdziecie wiele ciekawych porad ;) Mamy jednak swój sposób na szczęście – ogrom miłości, wiele przegadanych wspólnie wieczorów, wspólne pasje, ale i momenty odpoczynku od siebie. Do tego wystarczy dodać zrozumienie, szczerość i wsparcie. Taki nasz przepis na szczęście. Nie zapominajcie o kłótniach, które potrafią niejednokrotnie oczyścić atmosferę. U nas czasami potrafią latać talerze – ale wtedy jeszcze bardziej doceniamy to jak bardzo się kochamy i jaką radość mamy z tego, że On/Ona jest obok. Oczywiście, Kochani tych kłótni nie za dużo! Co za dużo to nie zdrowo! Jedyną nieograniczoną dawką jaką powinniście dozować sobie każdego dnia jest miłość!
Czego życzycie każdej młodej parze?
Codziennej miłości i wyrozumiałości dla partnerów. Ale też abyście znaleźli wspólny cel swojego małżeństwa, do którego będziecie dążyć bez względu na pogodę i niepogodę. Kochajcie się każdego dnia jakby to miał być ostatni dzień Waszego życia.
Dziękujemy bardzo Marzenie i Grzegorzowi. Jeśli chcecie ich poznać bliżej lub poczytać o tym, jak to jest po ślubie, wejdźcie na blog Życie we dwoje. Jest tam też odrobina lifestylu bez małżeńskiego pierwiastka, więc każdy znajdzie coś dla siebie. ;)
Jeśli też chcesz odpowiedzieć na powyższe pytania i wzbogacić nasz cykl „Mocne Małżeństwo”, pisz na maila blog@mocem.pl z tytułem serii w temacie. W zakładce „Współpraca” znajdziesz więcej szczegółów. Chcemy poznać jak najwięcej szczęśliwych małżeństw! Są tu takie? :)