Wiem. Adwentu już trwa. Może część z Was chciała zrobić kalendarz adwentowy, ale nie zdążyliście? Może mówiliście sobie, że zaczniecie już pierwszego grudnia, żeby wydłużyć czas oczekiwania, a może planowaliście rozpocząć tradycyjnie w minioną niedzielę? Ale nie udało Wam się wyrobić, zabrakło czasu albo może pomysłu piękne opakowania? To nic! Co z tego, że adwent się już zaczął? Nic straconego! Zacznijcie od dziś! Albo od jutra! Albo za tydzień, jak teraz się nie uda. Lepiej zacząć później niż żałować, że się w ogóle nie zrealizowało swoich zamierzeń. Kalendarz adwentowy dla narzeczonych, par i młodych małżonków przed Wami! Już wyjaśniam, skąd pomysł na niego.

Do niedawna kalendarze adwentowe kojarzyły mi się jedynie z tymi dziecięcymi. Coraz częściej jednak widzę w internecie, że dorośli robią takie kalendarze dla siebie. Robią, a nie kupują! Zazwyczaj przygotowują je dziewczyny dla swoich chłopaków albo małżonkowie. Jednak pomiędzy tymi dwoma stanami jest czas narzeczeństwa. Krótki w obliczu całego życia i długości trwania związku, ale znaczący i wyjątkowy.

Kiedy chłopak z dziewczyną razem przeżywają adwent, robią to jako dwie odrębne jeszcze jednostki – bardzo sobie bliskie, ale jednak oddzielne. Przygotowują się do Świąt Bożego Narodzenia, których prawdopodobnie nie spędzą w 100% razem.

Żona i mąż w adwencie szykują się na wspólne przeżywanie Świąt. Sprzątają swój dom, ubierają w nim choinkę, kupują prezenty dla rodziny i kultywują swoje tradycje. Oni tworzą już nową rodzinę, która powstała z połączenia familii, w których dorastali.

Narzeczeństwo jest czasem przejścia

Nie jesteśmy jeszcze częściami swoich rodzin, ale już jedną nogą jesteśmy poza domem rodzinnym. Dwa sposoby przeżywania Świąt, których się nauczyliśmy, musimy połączyć w jeden wspólny, który będziemy dogrywać przez kolejne wspólne lata. To jest bardzo ciekawy proces. Nie trzeba pochodzić z dwóch krańców Polski, by nasze zwyczaje się różniły. Każda rodzina inaczej podchodzi do wielu spraw. Inne rzeczy są dla nich ważne, gdzie indziej kładą akcenty i kumulują swoją uwagę. Rzeczy mało ważne u jednych, u drugich mogą być sednem Świąt. W narzeczeństwie (a także w dojrzałym związku, który dąży do małżeństwa oraz na samym jego początku) poznajemy swoje zwyczaje, uczymy się ich i musimy je jakoś połączyć.

Czasem to łączenie rodzinnych tradycji bywa zabawne i fascynujące, kiedy indziej trudne i wybuchowe. Każda sytuacja jest inna.

Przeżywanie Świat Bożego Narodzenia w małżeństwie i rodzinie

Podejście do wigilijnych przygotowań można podzielić na 2 odrębne (a nawet 3, bo jest jeszcze to przygotowanie zupełnie osobiste). Z jednej strony, musimy w naszym nowym domu, który będziemy tworzyć (lub od niedawna już tworzymy) nauczyć się we dwoje przeżywać ten czas. Dobrze jest ustalić (niekoniecznie werbalnie) pewne zasady tego, co jest dla nas najistotniejsze, jaki mamy podział obowiązków i czego od siebie oczekujemy. Dobrze zastanowić się, czego będziemy uczyć nasze dzieci i co chcemy im przekazać w związku z Bożym Narodzeniem. Oczywiście to wszystko będzie ewoluować z roku na rok razem z naszą zmieniającą się sytuacją. Dobrze jednak zdać sobie sprawę, że każde z nas wchodzi w małżeństwo ze swoim doświadczeniem Świąt, do jakiego przywykł i teraz te dwa doświadczenia się ze sobą ścierają i zaczynają tworzyć jedno.

Druga kwestia to to, jak będziemy przeżywać adwent i czas właściwego świętowania w naszych rodzinach. Czy będziemy je ze sobą łączyć, tworząc coś nowego na bazie naszej nowopowstałej rodziny i skupiać wokół siebie bliskich z obu domów? Czy może raczej zostawimy wszystko jak jest, dopasowując się trochę do atmosfery panującej w danym miejscu i będziemy się cieszyć różnorodnością, jaką to nam daje? To nie jest czarno-białe i zapewne oba podejścia będą się mieszać na przestrzeni czasu. Przy małych rodzinach pewnie dość szybko zaczniecie spędzać Święta wszyscy razem, u Was w domu z jednymi i drugimi teściami. Jeśli jednak macie dużo rodzeństwa, siostrzeńców, bratanków, wujków, ciocie, dziadków i kuzynostwo, z którymi zawsze spędzaliście Gwiazdkę, to prawdopodobnie jeszcze przez jakiś czas tak będzie, a Wy co roku spędzicie trochę czasu z Twoją rodziną i trochę u Twojego współmałżonka (u jego bliskich). Wszystko jest do ogarnięcia. ;)

Kalendarz adwentowy dla narzeczonych

On nie jest tylko dla narzeczonych! Jest dla par, które poważnie myślą o swoim związku i zastanawiają się, jak mają wyglądać ich wspólne Święta Bożego Narodzenia – tegoroczne lub te za kilka lat. Jest też dla nowożeńców, którzy zaczynają dopiero łączyć swoje dotychczasowe tradycje. Poniżej znajdziecie zadania do wykonania i tematy do rozmów, które pozwolą Wam poznać Wasze świąteczne zwyczaje i odświeżą wspomnienia. Część z nich dotyczy przyszłości – tych Waszych prawdziwie wspólnych i rodzinnych Gwiazdek. Mieszajcie ze sobą zadania, rozmowy i drobne upominki. Dodawajcie swoje pomysły i te zaczerpnięte z innych stron internetowych. Zróbcie swój kalendarz adwentowy!

Tematy do rozmów:

1. Jak wygląda Wigilia u Was w domu?
2. Jak wyglądają pierwszy i drugi dzień Świat Bożego Narodzenia?
3. Najśmieszniejsze wspomnienie świąteczne
4. Najsmutniejsze wspomnienie świąteczne
5. Co byś zmienił/a w Twoich rodzinnych Świętach? Czego Ci brakuje?
6. Kiedy i jak ubieracie choinkę? Kto i w co? Co roku inaczej, zawsze tak samo, nowymi ozdobami czy tymi, które macie? Żywa czy sztuczna?
7. Co Ci się podoba w Waszych rodzinnych Świętach i chcesz to kultywować w swojej rodzinie?
8. Jak wyobrażasz sobie spędzanie Świąt po ślubie? 2 Wigilie, co roku u kogo innego czy zupełnie inaczej?
9. Wigilia u Was w domu, co Ty na to? Jak ją sobie wyobrażasz.
10. Co jest Twoją świąteczną specjalnością? Potrawa, dekoracje, prezenty, jedzenie? ;)
11. Jak to było z Mikołajem? Czy rodzina odgrywała wizytę Mikołaja czy od początku znałeś prawdę?
12. Najśmieszniejszy prezent świąteczny w Waszej rodzinie
13. Kolędy – śpiewacie, gracie, lubicie?
14. Pasterka. Czy chodzicie całą rodziną, niektóre osoby czy wcale?
15. Kalendarze adwentowe. Czy były w Waszej rodzinie? W jakiej formie? Wytrzymywaliście do Wigilii czy podglądaliście wcześniej?
16. Prezenty – kiedy i kto rozdaje.
17. Kupowanie prezentów. Każdy każdemu? Tylko dzieciom? Losowanie? Za ile? Jakiś konkretny rodzaj?
18. Modlitwa podczas Wigilii. Jak zaczynacie Wigilię?
19. Dzielenie opłatkiem. Jak wygląda składanie sobie życzeń?
20. Wasze tradycyjne potrawy wigilijne.
21. Domowe porządki – kto, co i kiedy?
22. Podział obowiązków – co robią kobiety, a co mężczyźni?
23. Wymyślcie Waszą małżeńską tradycję bożonarodzeniową, którą zaczniecie kultywować po ślubie
24. Jak chcecie angażować dzieci do świątecznych przygotowań?
25. Za co się kochacie?
26. Czym jest dla Was miłość?
27. Czym dla Was jest „magia świąt”?
28. Adwent – jak przeżywaliście go do tej pory? Jak chcielibyście przeżywać go w małżeństwie (bez dzieci i z dziećmi)?
29. Jakich prezentów nie lubicie?
30. Jakie macie wady? Porozmawiajcie o tym, co Was w sobie denerwuje.
31. Spędzacie Święta w gronie rodzinnym czy zapraszacie też przyjaciół?
32. Co byś chciał/a dostać w tym roku pod choinkę?
33. Jak wyobrażacie sobie świąteczne małżeńskie prezenty? Niespodzianki, wspólne zakupy do domu czy sami będziecie coś wybierać?
34. Czy uczestniczyliście w rekolekcjach adwentowych? Czy chcesz, by Wasza rodzina brała w nich udział?
35. Roraty. Chodziliście? Ktoś Cię zachęcał?
36. Karp. Czy zawsze był na stole? Kto go przyrządzał i w jakiej formie był kupowany? Pływał w wannie?
37. Czego sobie życzycie na te Święta Bożego Narodzenia?
38. Jak będziecie angażować się w przygotowania świąteczne po ślubie? Za co każde z Was chce być odpowiedzialne?
39. Wasze wymarzone świąteczne dekoracje domu – świecące renifery na trawniku czy raczej jednokolorowe lampki tylko na choince lub gwiazda w oknie?
40. Jak obchodziliście Mikołajki? Czy dostawaliście jakieś prezenty?
41. Czy rodzice mówili Wam o skrzatach, które patrzą, czy jesteście grzeczni i czy należą Wam się prezenty?
42. Alkohol na świątecznym stole – jak było w Waszych rodzinach i jaki macie do niego stosunek?

Zadania:

1. Obejrzyjcie świąteczny film.
2. Obejrzyjcie świąteczną bajkę.
3. Zróbcie sobie narzeczeńskie adwentowe zdjęcie na pamiątkę.
4. Zróbcie domek z piernika na wzór Waszego wymarzonego domu.
5. Idźcie na lodowisko.
6. Zróbcie sobie zimowy spacer po parku.
7. Kupcie sobie piękną bombkę na Waszą małżeńską choinkę.
8. Wyślijcie do siebie nawzajem świąteczne kartki pocztowe.
9. Zróbcie bałwana 
10. Urządźcie bitwę na śnieżki.
11. Idźcie razem na roraty.
12. Posłuchajcie rekolekcji adwentowych.
13. Wymyślcie razem tegoroczne prezenty dla Waszych rodziców.
14. Napiszcie listy do św. Mikołaja za siebie nawzajem i przeczytajcie je.
15. Odwiedźcie jarmark bożonarodzeniowy.
16. Nagrajcie sobie życzenia świąteczne – dla siebie nowożeńców.
17. Zastanówcie się, co możecie zrobić w te Święta, by uczcić je jako ostatnie w stanie wolnym.
18. Zróbcie imprezę świąteczną – z pieczeniem i robieniem ozdób bożonarodzeniowych.
19. Zróbcie sobie piknik pod choinką.
20. Obejrzyjcie Wasze świąteczne zdjęcia z dzieciństwa.
21. Idźcie po opłatek do kościoła.
22. Posłuchajcie kolęd.
23. Zróbcie jakiś dobry uczynek (takie wspomnienie dziecięcych lat, bo to sformułowanie kojarzy mi się z dzieciństwem).
24. Przygotujcie razem papier do pakowanie prezentów (zaprojektujcie wzór do druku, zróbcie stempelki, pomalujcie farbami, odciśnijcie swoje dłonie itp.).
25. Kupcie sobie nawzajem jakieś świąteczne słodycze.
26. Kupcie i ozdóbcie po jednej bombce na pamiątkę.
27. Wypijcie grzane wino/piwo.
28. Zróbcie sobie wieczór gorącej czekolady (takiej na wypasie – z posypką, piankami itp.).
29. Wydrukujcie jakieś świąteczne plakaty do przyozdobienia mieszkania (w necie jest tego mnóstwo).
30. Zróbcie polowanie na jemioły – chodźcie po restauracjach i sklepach i całujcie się pod znalezionymi jemiołami.
31. Przygotujcie paczkę dla potrzebujących (w ramach parafialnej pomocy, Szlachetnej Paczki, Caritasu lub dla jakiejś konkretnej rodziny).
32. Idźcie na spacer po osiedlu domków jednorodzinnych i oglądajcie ozdoby.
33. Zróbcie swój wieniec adwentowy i zapalajcie go podczas randek w domu (może być taki hiper minimalistyczny – z 4 podgrzewaczy, kawałka gałązki i kokardki).

Jak zrobić kalendarz adwentowy dla narzeczonych?

Bo wiecie, kiedy jest się małżeństwem to nie jest problem – mieszkamy razem, więc gdzieś w naszym domu przygotowujemy coś, co będzie służyło za kalendarz adwentowy. Co w sytuacji, kiedy mieszkacie oddzielnie?

Oczywiście można przygotować koperty lub woreczki z zadaniami na każdy dzień w jednym z mieszkań i ustalić, że jedno z Was jest odpowiedzialne za ich otwieranie. Można też przygotować dwie wersje – identyczne albo różne dla każdego, żeby było ciekawiej. Możecie stworzyć też internetową wersję – np. na dysku Google Drive zrobić osobny folder na każdy dzień i tam dodać plik z treścią albo po prostu wrzucić pliki tekstowe i codziennie jeden odczytywać. Dzięki wersji mobilnej oboje macie stały dostęp do kalendarza i bez problemu możecie odkrywać zadania, będąc na randce poza domem. No i żaden młodszy brat Wam nie wyje słodyczy, a wścibska siostra nie zajrzy do kolejnych kopert. ;) Przychodzi mi do głowy jeszcze jeden pomysł – zróbcie kalendarz adwentowy w zeszycie! Dzięki temu możecie zapisywać część Waszych rozmów lub postanowień i będziecie mieć piękną pamiątkę tego czasu. Kartki można pozaginać, żeby nie podglądać kolejnych stron. Co Wy na to?

O czym jeszcze warto porozmawiać przed ślubem w kontekście Świąt Bożego Narodzenia? Co warto wiedzieć lub ustalić?

A jak tam Wasze kalendarze adwentowe? Zaczęliście zgodnie z planem czy macie drobną obsuwę? ;)

P.S.

Jeśli szukacie prezentów świątecznych, ściągnijcie planer prezentów i zerknijcie do mojej prezentowej kategorii wpisów! Polecam też post o ich kreatywnym pakowaniu. :)