Wiele zasad, jakimi się kierujemy, wyczytaliśmy z książek. Niektóre z nich usystematyzowały myśli, inne, pokazując jakiś szczegół, wywróciły nasz światopogląd.
Wszem i wobec tym dość krótkim wstępem otwieram cykl „Mocna Książka”!
W środy będziemy recenzować dla Was książki ważne dla naszego małżeństwa i dla nas osobiście. Będą to przeróżne pozycje. Jak łatwo się domyślić, większość z nich to poradniki dla małżeństw i par, książki o miłości. Znajdziecie też lektury specjalnie dla kobiet i dla mężczyzn, a także takie pokazujące różnice między nami. Znajdzie się też coś niemiłosnego i niemałżeńskiego, bo nasze życie to także praca i hobby.
Większość recenzji napiszę ja, czyli Ewa. Do kilku pewnie zmobilizuję Piotrka. Oprócz małżeńsko – miłosnej tematyki, mamy zupełnie inne preferencje książkowe. Ja wolę poradniki o tematyce psychologicznej z naciskiem na relacje damsko – męskie, ale nie tylko. Ostatnio preferuję wszystko, co związane z prowadzeniem biznesu, przedsiębiorczością, kreowaniem marki w internecie, marketingiem, czyli to, co przydaje mi się do prowadzenia bloga oraz zaplanowanej firmy. Beletrystykę obecnie czytuję dość rzadko. Czytam, jak dostaję w prezencie.
Piotrek to fan fantastyki i science fiction wszelkiego rodzaju. Może być to związane z tym, że jest graczem komputerowym, a tam sporo jest przeróżnych strachów, czarów i potworów. Jak zacznie czytać jakąś serię to wozi ze sobą autobusem nawet opasłe tomidła. No i czyta je szybko, a potem „nie ma co zrobić ze swoim życiem”. W przeciwieństwie do mnie woli beletrystykę, chociaż czasem wciągnie go inna lektura, np. o zarządzaniu projektami.
Na ślub zamiast kwiatów poprosiliśmy o ramki na zdjęcia lub książki.
Ramki wiszą wokół telewizora na całej ścianie, a książki zajmują więcej niż metrową półkę. Były tam bardzo różne tytuły. Od poradników małżeńskich, przez poezję, modlitewnik, ze dwie powieści, biografię Steva Jobs’a aż po najbardziej zaskakującą książkę o diecie dopasowanej do grupy krwi. O dziwo, nie dostaliśmy żadnej kamasutry ani poradnika dla rodziców. Znając naszych znajomych obu tematów się spodziewaliśmy.
Polecicie nam jakieś pozycje wartościowe dla małżeństw i narzeczonych? Mam kilka tytułów wartych przedstawienia, istnych „must read”, ale chętnie poznam ich więcej i przeczytam coś nowego.
A może czytaliście coś, co Was mocno zainspirowało? Coś, co miało duży wpływ na Was związek? Jeśli tak, chętnie opublikujemy także Twój tekst! Pisz śmiało na blog@mocem.pl, a na pewno się dogadamy.
Za tydzień przedstawię Wam książkę, która mnie niesamowicie zaskoczyła. Poradnik marketingowy, który okazał się w pewnym sensie studium istoty kobiecości i wiarygodnym dokumentem o różnicach płci. Zapraszam za tydzień! :)
